Ona wydaje się być przybrana we wszystkie te pierścienie... przeszłych niepowodzeń
Tak kruche, już tak odległe - Ona wciąż je widzi
Klimatyczne ręce które uciskają jej skroń i moją klatkę piersiową
Wkraczamy w noc w którą ona przyszła do domu - na zawsze
Och...
Ona jest wszystkim i więcej, ceremonialną hipnozą
Moja dalio, jesteś skąpana we władzy - ona jest dla mnie domem
Robię się nerwowy, przewrotny, kiedy ją widzę to się pogarsza
Ale ten stres jest zdumiewający
Teraz albo nigdy ona wraca do domu - na zawsze
Och... Ona jest jedyną która wprawia mnie w smutek
Ciężko powiedzieć co przykuło moją uwagę
Kłopotliwa i szalona, atrakcyjna mszyca
Wytnij moje imię na mojej twarzy, by rozpoznać
Kult feromonów by terroryzować
Nie pozwolę temu powstać wewnątrz mnie...
Jestem niewolnikiem i jestem panem
Bez pohamowania i niesprawdzonych kontrolerów
Istnieję poprzez moje potrzeby, własne zobowiązania
Ona jest we mnie czymś - czym gardzę
Nie pozwolę temu powstać wewnątrz mnie...
Ona nie jest prawdziwa - nie mogę sprawić by była prawdziwa
poniedziałek, 17 października 2011
Vermillion tłumaczenie piosenki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz