Słyszę głos, nie rozumiem tych słów
nauczyłeś się kopać i pluć
choć ochrzczone słowo, bełkot toczy się z ust
już uwierzyłeś, że wszystko to ból
znów grubą igłą dziurawisz swój mózg
lepiej powiedz sam, przecież wczoraj byłeś całkiem inny
coraz mniej, zostaje z ciebie cień
coraz mniej, radości coraz mniej
coraz mniej, to dalej niż na dnie
coraz mniej, wolności coraz mniej
w potłuczonej głowie bełkot toczy się z ust
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz